poniedziałek, 24 czerwca 2013

Lektura wymagająca: Lipszyc || trzy cele

Adam Lipszyc z książką "Sprawiedliwość na końcu języka. Czytanie Waltera Benjamina" (Universitas, 2012) został laureatem Nagrody Literackiej Gdynia. Cieszę się bardzo i gratuluję Autorowi.

Książka Lipszyca to potężne dzieło. Z potężnymi celami. Autorowi chodziło nie tylko o przybliżenie najistotniejszych pism Waltera Benjamina, ale również o przypomnienie czy utrwalenie wizerunku Benjamina jako filozofa. Kluczowymi pojęciami dla Lipszyca czytającego autora "Pasaży" są język i sprawiedliwość. A więc książka skupia się na pewnym etycznym wymiarze języka czy nawet filozofii języka. Ale w "Sprawiedliwości na końcu języka" jest jeszcze coś ważnego.

W swej rekonstrukcji kładę szczególny nacisk na rolę, jaką w tej myśli odgrywa tradycja żydowskiego, apokaliptycznego mesjanizmu.

U Lipszyca chodzi też bowiem o szczególnie odczytaną teologię żydowską, w której zasadniczymi pojęciami są kategorie stworzenia, objawienia i zbawienia. Tymi pojęciami przesiąknięte są zwłaszcza wczesne pisma Benjamina. A wirująca wokół nich myśl i refleksja ma prowadzić nas, czytelników Benjamina (i Lipszyca), ku językowi.

W świecie Benjamina myślenie racjonalne jest myśleniem w języku, tak jak i całe nasze doświadczenie jest przez język zapośredniczone. Zarazem język ten jest nośnikiem objawienia w zarysowanym wyżej sensie: to on stanowi o naszej odrębności od świata rzeczy - wydobywa nas z niego - to język stanowi żywioł działań mesjańskich.

To jednak początek.

Kolejne rozdziały są zbliżeniami i zanurzeniami w myśli żydowskiej i Benjaminowskiej. Lipszyc rozważa zadania i funkcje tłumacza, krytyka, historyka czy filozofa, omawia Benjaminowską teorię alegorii, a wreszcie czyta największych - Goethego czy Kafkę. Wyborne zresztą są to lektury, po których chce się sięgnąć jeszcze raz do klasycznych autorów.

To z pewnością jedna z tych trudniejszych lektur. Uruchamia nieznane pokłady wiedzy skumulowanej kiedyś na studiach (przydatne tu będą zwłaszcza wspomnienia filozofów, kulturoznawców czy literaturoznawców), wzywa do sięgnięcia po nowe lektury (lista długa, ale za to jakże fascynująca!), wymaga otwarcia na różnorakie perspektywy (od razu mówię, że czytelnikom z zacięciem psychoanalitycznym Lipszyc się spodoba).

A co najważniejsze - jest dobrym pretekstem, by sięgnąć po genialnego Waltera Benjamina.


Czytaj też o innych książkach z serii "Horyzonty nowoczesności": Cullerze oraz Sowie.

***

Trwa konkurs, w którym do wygrania książki Romy Ligockiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.