Nikt tak jak inny, tak klarownie i tak prosto, nie umiał chyba pisać o Sławomirze Mrożku jak Jan Błoński.
"Jak tylu pisarzy, jak Pros choćby czy Czechow, Mrożek był najpierw dziennikarzem, następnie humorystą, wreszcie zaś prozaikiem i dramaturgiem".
"Zadebiutował w 'Przekroju', był Mrożek przez dwa czy trzy sezony gwiazdą 'Dziennika Polskiego'".
"Od gazetowego frazesu do alegorycznej opowiastki - jakie podobieństwo pisarskiego mechanizmu!".
"Naprawdę bowiem intelekt (cnota, mądrość, piękno...) nie jest w świecie Mrożka siłą sprawczą. Służy raczej usprawiedliwieniu i zamaskowaniu agresji i chciwości, przede wszystkim zaś - strachu".
"W tym śmietniku grzebali już wcześniej Borowski, Białoszewski, Różewicz... Im także cnota, piękno, kultura kojarzyły się z przeszłością, obłudą albo urojeniem. Ale Mrożek nie śmiał się przecież z przeszłości! A jeśli szydził z tradycji, to z lękiem, jak chłopiec, który wie, że prędzej czy później dosięgnie go ręka ojca".
"Czas zająć się postaciami Mrożka. Mało kto brał je na poważnie: przecie to kukły, marionetki, ożywione alegorie! Zapewne, nieszczególni to bohaterowie dramatyczni".
"Lęk przed tłumem. Stąd antydemokratyzm Mrożka - prawdziwy czy pozorny? Zapewne, nie jest to pisarz, który 'kocha lud', czuje się dobrze w cieple człowieczej gromady, wśród prostych, naiwnych wartości".
"Jeśli człowiek składa się z kłamstwa duszy i cynizmu, ludzkość zaś z więźniów formy i niewolników własnego prostactwa... jakie mogą być fabuły Mrożka? Albo postać kształcona, przynależna do elity, ustrojona w kulturę zostanie obnażona, sprowadzona do chama. Albo - rzadziej - cham dopraszać się zacznie dostępu do kultury".
Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Romans z tekstem" Jana Błońskiego.
***
Czytaj także wiadomości ze strony Instytutu Książki:
Sławomir Mrożek umarł w wieku 83 lat.
Wspominają Mrożka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.