Wskazuje na nie Anna Marchewka. Jej dziesiątka "książek, które ją zmieniły i mogą zmienić także nas" wygląda następująco:
"Królowa Sola" Irmelin Sandman Lilius;
"Chłopiec z Salskich Stepów" Igora Newerly;
"Wszystkie barwy codzienności" Eugeniusza Paukszty;
"Kiedy umieram" Williama Faulknera;
"Na oślep" i "Co kochałem" Siri Hustvedt;
"Opętanie" i "Anioły i owady" A.S. Byatt,
"Budowałam barykadę", "Zrękowiny księżniczki" Anna Świrszczyńskiej;
"Wędrówka Joanny" i "Ludzie z wosku" Ewy Szelburg-Zarembiny;
"Potęga obrzydzenia" i "Czarne słońce" Julii Kristevej;
"Szerokie Morze Sargassowe" Jean Rhys.
"Na tej liście są książki z różnych okresów w życiu - przełomowych, tak bym powiedziała. Ciężko ją zamknąć, oczywiście jest niekompletna" - dopowiada Anna Marchewka.
Anna Marchewka
Doktor nauk humanistycznych ("wstyd w twórczości Ewy Szelburg-Zarembiny"), literaturoznawczyni, krytyczka literacka.
Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2011).
Najczęściej publikuje w "Lampie".
Współpracuje z Centrum Studiów Humanistycznych UJ, a w Katedrze Krytyki Współczesnej Wydziału Polonistyki UJ prowadzi zajęcia dotyczące literatury popularnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.