![]() |
ANNA FRYCZKOWSKA (c) Monika Motor |
ANNA FRYCZKOWSKA: - Dziewczyna patrzy w lustro i nie poznaje swojej twarzy. Co gorsza: twarz, którą widzi, wcale jej się nie podoba. A jeszcze gorzej, że zaraz ma przyjechać do niej narzeczony, którego ona się boi. Może dlatego, że nie zna go prawie wcale.