Moja "10": Wybór Aśki Wydrych

W przedświątecznym odcinku cyklu "Moja 10" podpowiadamy lektury na temat...


godności.

A wybrała je Aśka Wydrych, współautorka książki "Poza gatunek. Rozmowy o aktywizmie, prawach zwierząt i społeczeństwie".

"Mój subiektywny ranking obejmuje książki, które mówią o tym co mi ostatnio w duszy gra  - jest i trochę feminizmu i praw zwierząt, i buntu wobec wszechogarniającej nas opresji. Strasznie ciężko się było zmieścić w 10-tce, bo ciągle myślałam a jeszcze to, i to, i to…"

Ranking wygląda tak:

1.    "Kolor purpury", Alice Walker
2.    "Własny pokój", Virginia Woolf
3.    "Dzikie palmy", William Faulkner
4.    "Wyzwolenie zwierząt", Peter Singer
5.    "Dzienniki rosyjskie", Igort
6.    "Książka wszystkich rzeczy", Guus Kuijer
7.    "Obcy w domu" + "Palestyńskie wędrówki", Raja Shehadeh
8.    "Germinal", Emil Zola
9.    "Twarze w wodzie", Janet Frame
10.    Dwie anglojęzyczne, wiem że trochę oszukuję ale nie mogłam się zdecydować, którą wybrać: jedna opowiada o chłopaku, który jest gejem i Żydem działającym w ruchu oporu wobec nazistów - "An Underground Life: Memoirs of a Gay Jew in Nazi Berlin", Gad Beck, druga jest zbiorem wywiadów z kobietami, ofiarami przemocy seksualnej podczas ludobójstwa w Rwandzie – "The Men who Killed Me. Rwandan Survivors of Sexual Violence", Anne-Marie de Brouwer, Sandra Ka Hon Chu.
 

Aśka Wydrych
Aktywistka prozwierzęca, weganka, feministka, założycielka Fundacji Czarna Owca Pana Kota i współzałożycielka Polskiego Stowarzyszenia Wegańskiego. Kręci filmy dokumentalne, realizuje projekty edukacyjne, pomaga kotom i gołębiom. Często się frustruje, nie znosi Krakowa, chce mieszkać w ciepłym kraju. Najbardziej na świecie kocha Pi – gołębicę, którą własnoręcznie wykarmiła. Odstresowuje się czytając skandynawskiej kryminały 
i robiąc wegańskie sushi.