Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dunin-Wąsowicz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dunin-Wąsowicz. Pokaż wszystkie posty

środa, 29 stycznia 2014

O Krakowie z fantazją

Wściekły bohater zastępujący motorniczego w krakowskim tramwaju donikąd czy rakieta wystrzelona z Nowej Huty. Możliwe? Oczywiście, że tak.

Takie rzeczy to tylko w książkach. I to, jak się okazuje, wielu. Do nich przynajmniej dotarł Paweł Dunin-Wąsowicz, autor "Fantastycznego Krakowa". Po sukcesie "Fantastycznej Warszawy", gdzie znany warszawski wydawca, naczelny magazynu "Lampa", a przed laty odkrywca Doroty Masłowskiej - na warsztat wziął teksty, które dotykają miejskiej tkanki. Dotykają jednak w sposób niestandardowy, bo przy użyciu gatunków fantastycznych. Lub pokrewnych. Rezultaty? Znakomite. Książka katalogująca przykłady z Warszawy była świetnym dokumentem podsumowującym, w którą stronę dryfuje wyobraźnia pisarzy. I odmalowującym alternatywne światy. Czasem nie mniej ciekawe niż rzeczywiste miasto.

Pomysł na "Fantastyczny Kraków" jest podobny. Autor przejrzał bowiem literaturę polską, by odnaleźć przykłady na poszerzenie przestrzeni krakowskiej o tą wyobrażoną. Z mocnym zastrzeżeniem - wyrażonym na początku - że "ta książka raczej nie jest kolejnym kompendium wiedzy o Panu Twardowskim, Wandzie, Smoku Wawelskim i Kraku, chociaż te postacie pojawiają się w pierwszym rozdziale".

W jakim kontekście one się więc tam pojawiają? Osobliwym, mówiąc najogólniej. Na przykład u Pagaczewskiego w pamiętnym "Porwaniu Baltazara Gąbki" wszystko postawione jest na głowie. Smok ma samochód, Don Pedro krótkofalówkę i lampę naftową, a Krak przyznaje, że Brigitte Bardot występowała już w czasach jego panowania (!). Z kolei u Stanisława Szukalskiego smoka w ogóle nie ma. Okazuje się oszustwem, dzięki któremu źli kapłani zabijają młodzianków, którzy mogą być potencjalnym zagrożeniem dla ich władzy.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Nowe lektury: styczeń 2014

Jakie książki będziecie czytać w najbliższym czasie? Ja mam 5, które odłożone na biurku, już lekko podczytywane, czekają na swoją kolej.
 

  1. Najpierw Paweł Huelle i jego nowa powieść "Śpiewaj ogrody" (Znak, 2014). Zapowiadałem ją już jakiś czas temu. Książka już powinna być na półkach księgarskich. Dział: nowości, oczywiście. Huelle wciąż jest zabujany w Gdańsku, wciąż mocno faluje w swojej prozie. Trochę też kaszubi (są przypisy!). Historia toczy się wolno, nie zabrakło wątków żydowskich. Jak tylko przeczytam - co powinno zdarzyć się na dniach - podzielę się z Wami wrażeniami.
  2. A skoro przy żydowskich tematach jesteśmy - czeka też na mnie "Kot rabina" Joanna Sfara >>>>> (Wydawnictwo Komiksowe, 2013). Publikacja wcale nie lekka (tym razem chodzi dosłownie - o wagę), nie za tania (cena wybita na okładce to 112 złotych), ale warta uwagi. Komiksy czytam rzadko (trzeba to zmienić w nowym roku), ale ten już miałem kiedyś w rękach. Tym chętniej sięgnę po to wydanie.
  3. Od pewnego czasu wśród książek pojawiają się wydawnictwa oparte na blogach.Specjalizacje są różne. Taki na przykład Michał Kędziora interesuje się tym, co się nosi. Prowadzi swoją stronę "Mr Vintage" i opublikował niedawno "Rzeczowo o modzie męskiej" >>>>> (Sine Qua Non, 2013). Publikacja ma w podtytule słowo "poradnik" - pewnie dlatego leży już z miesiąc nietknięta prawie wcale, bo strach zaglądać do środka. A jak się okaże, że trzeba będzie zmienić garderobę? Ale przeczytam. Bo... TAK.
  4. Czeka też "Szubienicznik", nowa książka Jacka Piekary >>>>> (Otwarte, 2013). Rzecz rozgrywa się w XVII wieku i jest to - jak przekonuje wydawca - powieść awanturnicza. Zobaczymy, na ile namiesza w wyobraźni, a na ile będzie wykorzystywać historie faktyczną. No i czy będzie podobny do Mariusza Wollnego.
  5. Wreszcie piąta książka do kolekcji, która "czeka", to "Fantastyczny Kraków" Pawła Dunin-Wąsowicza (Narodowe Centrum Kultury, 2013). PDW ostatnio wskazywał dla Wyliczanki 10 tekstów, w których oddano należytą cześć komunikacji miejskiej. Teraz, po "Fantastycznej Warszawie", przyszedł czas na katalog literacki fantastycznej dawnej stolicy Polski. I na tę książkę, powiem Wam szczerze, czytelniczą uwagę ostrze sobie bardzo.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Nike - nominacje: Maciej Sieńczyk || wyd 2012

Wśród tegorocznych nominowanych do literackiej nagrody Nike znalazł się komiks. Wydany przez Lampę i Iskrę Bożą Pawła Dunin Wąsowicza. Tytuł komiksu: "Przygody na bezludnej wyspie". Autor: Maciej Sieńczyk. Ochota na przeczytanie: ogromna. Zaraz się przekonacie dlaczego.


"Przygody..." to trzeci z kolei album komiksowy Sieńczyka. I jak wiele poprzednich jego historii - znają je także czytelnicy miesięcznika "Lampa" - opowieść przypomina trochę sen, trochę coś w stylu "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Jana Potockiego. Krytycy nie bez przesady mówią więc o opowieści szkatułkowej.

Zaczyna się jednak od pobudki. Mężczyzna miał jakiś potworny, katastroficzny sen. Gdy wstaje, pod drzwiami mieszkania znajduje pamiętnik. I, znowu, zaczyna się podróż w wyobraźnię. Tym razem rozpisaną. Pamiętnik opowiada o mężczyźnie, który wybrał się w rejs statkiem do Afryki. Tak rozkręca się kolejna historia. A potem następna i następna...